57-letni kierujący ciągnikiem siodłowym wjechał na rondo pod wpływem alkoholu
W Nysie doszło do nietypowego incydentu drogowego, który zgłoszono lokalnym policjantom. Miejsce zdarzenia to skrzyżowanie z ruchem okrężnym, połączenie drogi krajowej numer 41 i drogi wojewódzkiej numer 407. Ze zgłoszeń wynikało, że 57-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu międzyrzeckiego, zignorował znaki drogowe i wjechał bezpośrednio na środek ronda. Po przeprowadzeniu badań okazało się, że miał on w organizmie niemal 1,7 promila alkoholu.
19 lutego, dokładnie o godzinie 18:00, funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nysie zostali poinformowani o nietypowej sytuacji na drodze. Ciągnik siodłowy marki Scania, prowadzony przez 57-latka, znalazł się na środku skrzyżowania z ruchem okrężnym blisko miejscowości Wyszków Śląski.
Policjanci, którzy odpowiedzieli na zgłoszenie, potwierdzili jego prawdziwość. Pierwsze ustalenia wskazywały na to, że 57-letni mieszkaniec powiatu międzyrzeckiego, prowadząc ciągnik siodłowy, nie dostrzegł skrzyżowania z ruchem okrężnym. W rezultacie nie zdołał zatrzymać swojego pojazdu na czas i wjechał prosto na środek ronda.
Oprócz łamania przepisów ruchu drogowego, mężczyzna był również podejrzany o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Policjanci wyczuli od niego intensywny zapach alkoholu, a badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia – 57-latek miał w organizmie blisko 1,7 promila alkoholu.
Mężczyzna teraz stanie przed sądem za swoje czyny. Za jazdę pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie kolizji drogowej grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.