Radny Weissensteiner opuszcza sesję po emocjonalnej wymianie zdań z wicewójtem
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Skoroszyce emocje sięgnęły zenitu, kiedy to doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy zastępcą wójta Bernardem Rudkowskim a radnym Markiem Weissensteinerem. W kulminacyjnym momencie radny postanowił opuścić salę obrad.
Spór o odszkodowanie dla inwestora
Radny Weissensteiner poruszył kwestię potencjalnych konsekwencji finansowych dla gminy, związanych z roszczeniami inwestora planującego budowę zakładu przetwórstwa nawozów organiczno-mineralnych w miejscowości Chróścina. Inwestor, po zakupie działki, miał zamiar zrealizować swoje plany, jednak zmiana Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego pod koniec 2023 roku uniemożliwiła mu wykorzystanie nieruchomości zgodnie z pierwotnym zamierzeniem. Nowe regulacje przewidują lokalizację przedsięwzięć mających duży wpływ na środowisko, co stało się punktem zapalnym całej sytuacji.
Pismo z wezwaniem do zapłaty
Nieoficjalne informacje sugerują, że gmina otrzymała niedawno pismo z żądaniem zapłaty ponad 3,6 miliona złotych jako rekompensaty za rzekome straty poniesione przez właścicieli działek przeznaczonych pod inwestycję. Radny Weissensteiner zażądał ujawnienia nazwiska prawnika, który przygotował kontrowersyjną uchwałę, podkreślając wagę potencjalnych kosztów prawnych dla gminy.
Wzajemne oskarżenia i emocje
Starcie pomiędzy radnym a zastępcą wójta nabrało na sile, gdy Bernard Rudkowski zasugerował, że Weissensteiner działa pod wpływem właściciela firmy inwestującej w Chróścinie. Z kolei radny odpierał te zarzuty, podkreślając, że jego działania są motywowane interesem mieszkańców. Atmosfera na sesji stawała się coraz bardziej napięta, a wymiana zdań przybierała na intensywności.
Kwestia drugiej inwestycji
Oprócz sprawy związanej z Chróściną, Bernard Rudkowski wspomniał również o planach inwestora dotyczących budowy fermy drobiu między Makowicami a Skoroszycami. Wicewójt stwierdził, że w tym przypadku gmina jest zabezpieczona, ponieważ grunt został zakupiony jako rolny przed zmianą planu zagospodarowania przestrzennego, co wyklucza realizację projektu inwestora.
Rada Gminy czeka na odpowiedzi
Mimo że zastępca wójta wyraził optymizm co do korzystnego rozwiązania kwestii związanych z inwestycjami, radny Weissensteiner oczekuje na oficjalne odpowiedzi w tej sprawie. Jego emocjonalna reakcja i opuszczenie sali podkreślają napięcia towarzyszące tej dyskusji.