Narasta napięcie w debatach politycznych Nysy: Konflikt na sesji rady miasta

W miasteczku Nysa, atmosfera politycznej dysputy zdaje się gęstnieć. Najnowsza sesja rady miejskiej jest tego doskonałym przykładem, ponieważ doszło do nieprzyjemnego incydentu z udziałem członka miejscowego komitetu referendalnego. Zaledwie chwilę po rozpoczęciu spotkania, jeden z uczestników komitetu wkroczył na salę obrad i rozrzucał strony zawierające raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący działalności spółki SIM Opolskie podczas kadencji Bogdana Wyczałkowskiego.
Krzysztof Baranowski, który skrytykowany został za ten akt, tłumaczył swoje działania w wywiadzie dla Nysa Vlog. Zaznaczył, że jego decyzję o rozrzuceniu kartek natchnął ogromny gniew i frustracja spowodowany tym, co według niego dzieje się w mieście.
Raport Najwyższej Izby Kontroli, którego wyniki są dostępne publicznie od kilku miesięcy, wskazuje na znaczne nieprawidłowości w działaniu spółki, której dyrektorem był współpracownik Kordiana Kolbiarza oraz obecny szef Agencji Rozwoju Nysy. W związku z tym, członkowie komitetu referendalnego domagają się dymisji Bogdana Wyczałkowskiego ze stanowiska dyrektora ARN.