Pijany kierowca zdemolował auto na ul. Sudeckiej
Wczorajsze popołudnie na ul. Sudeckiej zakończyło się nieoczekiwanym i niebezpiecznym incydentem. Samochód osobowy uderzył w barierkę, a wokół rozsypały się puste butelki po alkoholu. Na miejsce szybko przybyli funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, aby zbadać okoliczności zdarzenia.
Interwencja służb na miejscu
Po dotarciu na miejsce kolizji, policjanci natychmiast przystąpili do działania. W zniszczonym pojeździe znaleziono ślady wskazujące na obecność alkoholu, co stało się kluczowym elementem śledztwa. Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli dochodzenie, aby ustalić, kto kierował samochodem.
Tożsamość kierowcy i wyniki badania trzeźwości
Po krótkim czasie zidentyfikowano osobę odpowiedzialną za prowadzenie pojazdu. Kierowcą okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu. Badanie alkomatem wykazało blisko pół promila alkoholu w jego organizmie, co potwierdziło przypuszczenia funkcjonariuszy o jeździe pod wpływem.
Konsekwencje prawne dla sprawcy
Mundurowi podjęli decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy mężczyzny. Dalsze postępowanie sądowe rozstrzygnie o jego odpowiedzialności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji drogowej. Incydent ten stanowi przykład poważnych konsekwencji, jakie mogą wyniknąć z nieodpowiedzialnego zachowania za kierownicą.
źródło: facebook.com/policja.nysa