Szpital w Nysie powraca do działalności po powodzi i planuje budowę nowej placówki na terenach niezalewowych
Od 18 października szpital w Nysie wznowił swoją działalność, co jest wielką radością dla mieszkańców miasta, borykających się z konsekwencjami niedawnej powodzi. Szczególnie ważne jest to, że od 21 października pacjenci będą mogli zostać przyjęci na pełny zakres usług medycznych w nyskiej placówce. Równocześnie, ze względu na straty poniesione przez szpital w wyniku powodzi, podjęto decyzję o budowie nowej placówki medycznej na terenie bezpiecznym przed zalaniem.
Mieszkańcy Nysy, powoli odradzający się po katastrofie powodziowej, mają powód do optymizmu. Nyska placówka medyczna wraca do pełnego funkcjonowania już 18 października, a plany dotyczące budowy nowego szpitala, który będzie zlokalizowany na bezpiecznym terenie, z dala od potencjalnej groźby powodziowej, zostały już oficjalnie zatwierdzone.
„Podjęliśmy śmiałe wyzwanie – chcemy zbudować nowy obiekt na terenie niewystawionym na ryzyko zalania. Zdołaliśmy zabezpieczyć działkę o powierzchni 6,5 hektara, która doskonale nadaje się pod to przedsięwzięcie. Znajduje się ona przy ulicy Otmuchowskiej, co oznacza, że jest oddalona od terenów zalewowych i blisko obwodnicy” – wyjaśnia Daniel Palimąka, starosta nyski.
W ostatni piątek Daniel Palimąka, starosta nyski, spotkał się w Warszawie z Izabelą Leszczyną, ministrem zdrowia i Tomaszem Siemoniakiem, ministrem spraw wewnętrznych. Spotkanie dotyczyło kwestii budowy nowego szpitala na terenie Nysy i zakończyło się sukcesem.