W weekend policja w Nysie zatrzymała dwóch nietrzeźwych kierowców stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa
Przez ostatni weekend, funkcjonariusze nyskiej policji zmuszeni byli interweniować wobec dwóch kierowców, którzy mimo spożycia alkoholu, zdecydowali się na jazdę samochodem. Tego typu zachowanie jest niebezpieczne, nie tylko dla sprawców, ale przede wszystkim dla innych uczestników ruchu drogowego. W ciągu tego roku, na terenie powiatu nyskiego, stróże prawa zatrzymali już więcej niż 100 osób kierujących pod wpływem alkoholu lub substancji o podobnym działaniu.
Pierwszym z tych incydentów miało miejsce w piątek 13 grudnia. Około godziny 17.00 stróże prawa z nyskiej drogówki otrzymali informacje o pojeździe poruszającym się po drodze krajowej numer 46 od Sidziny do Nysy. Zgłaszająca osoba twierdziła, że kierowca może być pod wpływem alkoholu i zachowywać się agresywnie. Policja szybko namierzyła podejrzane auto – był to osobowy peugeot. Za kierownicą siedział 40-letni mężczyzna, który miał w swoim organizmie 1,8 promila alkoholu. Co więcej, nie posiadał on uprawnień do kierowania pojazdem. Jego sprawa trafi do sądu.
Kolejne zatrzymanie miało miejsce 14 grudnia. Policjanci dostali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ulicy Celnej w Nysie, w którym kierowca toyoty uderzył w śmietnik i uszkodził znak drogowy, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Mundurowi odnaleźli auto na ulicy Żwirki i Wigury w Nysie. Okazało się, że 32-letni kierujący miał w swoim organizmie aż 2,6 promila alkoholu. Zostało mu odebrane prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny, a samochód został przewieziony na strzeżony parking. Ta sprawa również zostanie rozstrzygnięta przez sąd. Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających jest karane pozbawieniem wolności do 3 lat.